poniedziałek, 30 marca 2020

TO NIE JEST ŚWIAT DLA STARYCH LUDZI... JAK SERIALE OCALIŁY MI DZIEŃ... (JOSEPH STALIN MÓWIŁ - JA BYM GO ZAJEBAŁ)....

Dzisiaj będzie o nowych technologiach. I o tym jak się w nich pogubiłem.

Do dzisiaj uważałem, że sobie z nimi radzę. Potrafię sporo rzeczy. Coś tam nowego włożyć do kompa. Coś tam zainstalować. Chociaż mój kumpel Tomek sądząc po moich ostatnich wyczynach stwierdził, że nie do końca i nie bardzo... ale znaleźć nowy serial, tudzież film w sieci (nawet taki nie dla dzieci), którego, ktoś szukał od dawna. Nawet penisa w 3D zanimować jak coś... da się... no pewnych bym nie chciał... ale to już pisałem, że nie bardzo :P

Ale dzisiaj technologia mnie przerosła. Se siedzę... se marzę... się nudzę.. se odpalam jakiś filmik na Fejsie. Wszystko OK. Ale nie ma dźwięku. Nie no... suwak działa. Nadal nie ma dźwięku. A pewnie filmik zjebany i bez dźwięku. Nuda kwarantannowa coraz większa. To sobie wchodzę na YT.

O kolejny odcinek "Za Chwilę Dalszy Ciąg Programu", którego sobie nie przypominam. Odpalam. Nie ma dźwięku. Kij wuj?? Znowu jeb... Chrome? Odpalam jakieś porno, na mi tylko znanym portalu... o nie! Marianna tutaj zawsze miauczała w tym momencie, a teraz nie miauczy! O nie - tak dalej być nie może!!!  Zamykam Cię Chromie. Ty pamięciożercza suko. Ty tworze nienawistnych koderów, którzy pozabawili mnie jęczenia Marianny w tak istotnym momenccie!!!

Otwieram. To samo. OK... no to odpalam jakiś film z dysku... to samo... OK. Ty silikonowy kierwiu... chcesz walczyć? Chcesz tak grać? Po swojemu? Będzie komputerowy Wietnam... (nie byłem nigdy w Wietnamie, ale chciałem go nastraszyć). Wiecie... znaczy komputera. Zabiję Cię najszybszym i zdecydowanie najlepszym w moim arsenale tricków... Ja będę napalmem, a ty nie wiem... nie byłem w Wietnamie więc nie wiem... ale tego nie przeżyjesz...

HAHAHA!!!! WYŁĄCZ I WŁĄCZ KOMPUTER BESTIO! TEGO NIE PRZEWIDZIAŁEŚ CO???
POTWORZE? ŻE CIĘ NA CHAMA Z PAŁERA WYŁĄCZĘ!!! GIŃ BESTIO PRZEBRZYDŁA!!!

Spoko... Zginął ... tzn. włączył się z powrotem i to samo... moje "HAHAHA"... zmieniło się lekko na... takie... "hehehe...... hehe... heh... nie no spier... kurwa co jest, to nie działa??? Nie no... to jest już lekko słabe"... kable od głośników wykopałem...?? No jak?  Jedną nogą, którą nadal mam pod wózkiem inwalidzkim? Ale jak kurfa? Na co dzień nie wierzgam... nawet statycznie... i tu pojawił się znany z seriali, co do których jak wiecie, no co by nie mówić jestem specjalistą... I W KOŃCU SIĘ POJAWIŁ... szósty zmysł.

A szósty zmysł mówił tak... a co ty Misiu robiłeś zanim tę Windowsową Krucjatę robiłeś?

No co robiłem... no co... na PornHubie zasadniczo nie siedziałem... rękę prawą... miałem zajętą... no co... no co? Myszą miałem zajętą... no i co kurfa... ot to... i co Szerloku Umyśle Holmsie odkryłeś no i co?

No i odkryłem... od niedawna mam nową mysz... a dopiero dzisiaj mnie zaintrygował taki mały czerwony baton obok lewokliku... który jak klikniesz, to coś przez chwilę wyświetla... w zasadzie nie wiem co wyświetla... ale chyba został opracowany dla WAS... WY nawet nie wiem jak to nazwać po imieniu... poczwary... które boicie się odtwarzać porno na pełnej kurwie z dźwiękiem... przy Waszych żonach... przy Waszych mężach... tudzież sprzątaczach sali akurat... to jest EMERGENCY MUTE!  Czyli wymysł szatana, przez który straciłem dzisiaj ze 3 godziny mojego życia... ale HAHAHA... HAHAHA! Nadal pamiętam jak jęczała Marianna...

JEB SIĘ TECHNOLOGIO!!!



piątek, 6 marca 2020

Podłość ludzka nie zna granic...

Autentyczna historia, którą dzisiaj mi opowiedziała moja opiekunka Paulina. Zdębiałem. Paulina dostała pod opiekę nową panią. Starszą panią. Ma lat 82. W ciągu ostatnich 10 lat zaatakowało ją trzykrotnie raczysko. Najpierw guzik na macicy. Wycięty. Potem rak jelita - częściowa resekcja jelita. A w tym roku rak żołądka. Pani trafiła do szpitala na tą ostatnią operację, w wyniku której usunęli jej kawałek żołądka. I teraz tak. Pani miała opiekunkę przydzieloną na podobnej zasadzie jak ja. Paulina zaczęła się nią zajmować od tygodnia. Paulina to złota kobieta i dogadujemy się bez słów, mimo tego, że jestem od niej starszy o ponad 25 lat. Paulina ZAWSZE interesuje się stanem osób, które ma pod opieką, tym samym zdziwiło ją, że ta starsza Pani nie ma wypisu ze szpitala po operacji. Na logikę, po czymś takim jak resekcja części żołądka powinien być wypis ze szpitala. A tu nie ma nic. Zaczęła z panią rozmawiać i co się okazało. Ta jej opiekunka wcześniejsza mieszka w tym samym bloku co ta starsza pani. Co się okazało. Praktycznie opiekunka wcześniejsza starszej Pani porwała ją ze szpitala bez wypisu, bo potrzebowała, żeby starsza pani wypełniła jej dokumenty, że nadal jest pod jej opieką (chociaż nie była, bo leżała w szpitalu), bo inaczej by jej za to nie zapłacili. Dodatkowo ukradła tej starszej osobie około 2000 złotych, które starsza pani miała już odłożone na swój własny pochówek i dodatkowo wszystkie inne pieniądze jakie ta pani miała pod ręką ze swojej małej emerytury, po prostu na jedzenie. Okazało się to dzięki sąsiadowi, który przejmował się się jej losem. Jak Paulina pierwszy raz do niej przyszła, to zauważyła totalną puchlinę głodową... autentycznie. Pani praktycznie nie jadła nic od tygodnia. Nie miała pieniędzy na jedzenie. Paulina zgłosiła tę sytuację w firmie i to podlega chyba pod prokuratora. Jednym słowem wyobraźcie sobie - jakim trzeba być ludzkim ścierwem, żeby zrobić coś takiego. Brak mi słów...